środa, 30 września 2015

Pasowanie na Ucznia

Dzisiaj był dla nas wielki dzień! Uczniowie naszej klasy zostali pasowani na ucznia Szkoły Podstawowej nr 6 w Czarkowie. Bardzo stresowaliśmy się występem, dzieci same mówiły, że czują ogromną tremę, ale stanęliśmy na wysokości zadania! Śpiewaliśmy piosenki, recytowaliśmy wiersze, gościliśmy w naszej szkole burmistrza Pszczyny, więc wrażeń było co niemiara. Złożyliśmy uroczystą przysięgę, więc od teraz uczniowie klasy IB zostali włączeni w brać uczniowską.

GRATULUJĘ!!


 

Dzień Chłopaka

Dzisiaj w naszej klasie świętowaliśmy Dzień Chłopaka.
Naszej wesołej 12 dziewczynki wręczyły słodkie upominki oraz breloczki w kształcie kostki do gry. Z okazji tego święta wybraliśmy się na boisko szkolne i plac zabaw aby puszczać olbrzymie bańki mydlane. Przy okazji mogliśmy obserwować kształty podobne do literki O i o.



Album liter

Staramy się każdą nowo poznaną literę wykonać również w postaci karty do albumu liter.
Ozdobiliśmy już litery: A, L i O.

Chcemy uzbierać cały alfabet!


piątek, 25 września 2015

Jesień

Dzisiaj dzieciakom udało się stworzyć piękne, jesienne drzewa:) Jestem pod wrażeniem ich prac! Kolory jesienne czyli: czerwień, brąz, żółć i pomarańcz górują w naszych pracach.
Tworzyliśmy jesienne drzewo, pień drzewa został namalowany pędzlem, natomiast liście odbijaliśmy korkami do wina.
Efekt jest bardzo wyrazisty:)
Prace można podziwiać w głównym korytarzu szkolnym na parterze:)













środa, 23 września 2015

Jak łatwo ćwiczyć literki?


Nasz temat dzisiaj znowu zawierał ćwiczenia z literkami, które już poznaliśmy. Aby poćwiczyć pisanie tych liter wykorzystaliśmy tacki z kaszą manną i cukrem.
Fajna sprawa, bo jak coś nie wyjdzie nie trzeba używać gumki, tyko potrząśnie się tacką i rysunek znika.
Dzieci miały sporo frajdy, a literki wychodziły piękne. Polecam to ćwiczenie, można wykorzystać inne produkty: kaszę gryczaną, sól, mąkę, a także piasek.



Udało nam się również dzisiaj sprawdzić ciekawą aplikację.
Jest nią Quiver. Bardzo fajna do wykorzystania w domu na tablecie lub smartfonie. Wystarczy ściągnąć aplikację, wydrukować bezpłatną kolorowankę (niestety niektóre są płatne), oczywiście pokolorować i zeskanować Quiverem. Postacie z kolorowanki wyskakują nam w formie 3D i można nimi poruszać. Dzieciom bardzo się podobało. Niestety nie wszystkie obrazki nam się uruchomiły. Ale jutro pewnie nam się uda!

Sprawdźcie sami jak to działa:) QUIVER








wtorek, 22 września 2015

Prezentujemy naszą klasę:)

W prawie pełnej krasie, podczas robienia zdjęć brakowało Wiktorii, nadrobimy to i uzupełnimy o zdjęcie:)


Przyjemnego oglądania!



L jak lalka


Dzisiaj poznawaliśmy kolejną nową literkę.
A było nią:

Źródło: http://forum.darzycia.pl/index.php?topic=3860.0
 
Próbowaliśmy najpierw stworzyć małe l i wielkie L z plasteliny. Wałkowaliśmy sprężynki, węże i laseczki, aż udało nam się stworzyć właściwą literkę.
Pisaliśmy w powietrzu, a później w ćwiczeniach.
 









 


Korzystaliśmy również z aplikacji do kaligrafii na tablecie. Bardzo polecam. 
 

piątek, 18 września 2015

Masażyki

Bardzo fajnym przerywnikiem w czasie lekcji, kiedy bolą nas już ręce od pisania literek
i kolorowania są masażyki. Sprawiają tak wiele radości, że zdjęcia tego nie oddadzą.

Zachęcam do wspólnej zabawy w domu, wierszyki się rymują, więc łatwo je zapamiętać. Dzieci masowały się na zmiany. My użyliśmy dwóch rymowanek:

Idzie pani, wietrzyk wieje

Idzie pani: tup, tup, tup,  [Dziecko zwrócone do nas plecami. Na przemian z wyczuciem stukamy w jego plecy opuszkami palców wskazujących]
dziadek z laską: stuk, stuk, stuk, [delikatnie stukamy zgiętym palcem]
skacze dziecko: hop, hop, hop, [naśladujemy dłonią skoki, na przemian opierając ją na przegubie i na palcach]
żaba robi długi skok. [z wyczuciem klepiemy dwie odległe części ciała dziecka np. stopy i głowę]
Wieje wietrzyk: fiu, fiu, fiu, [dmuchamy w jedno i w drugie ucho dziecka]
kropi deszczyk: puk, puk, puk, [delikatnie stukamy w jego plecy wszystkimi palcami]
deszcz ze śniegiem: chlup, chlup, chlup, [Klepiemy dziecko po plecach dłońmi złożonymi w „miseczki”]
a grad w szyby łup, łup, łup. [lekko stukamy dłońmi zwiniętymi w pięści]
Świeci słonko, [gładzimy wewnętrzną stroną dłoni ruchem kolistym]
wieje wietrzyk, [Dmuchamy we włosy dziecka]
pada deszczyk. [z wyczuciem stukamy opuszkami palców w jego plecy]
Czujesz dreszczyk? [leciutko łaskoczemy kark]

My trochę modyfikowaliśmy:)




I drugi, który dzieci uwielbiają:

PIZZA (zabawa włoska, oprac. M.Bogdanowicz)
[Dziecko leży na brzuchu]
Najpierw sypiemy mąkę [Przebieramy po jego plecach opuszkami palców obu dłoni]
zgarniamy ją [brzegami obu dłoni wykonujemy ruchy zagarniające]
lejemy oliwę [rysujemy palcem falistą linię, począwszy od karku aż do dolnej części pleców]
dodajemy szczyptę soli [lekko je szczypiemy]
no... może dwie, trzy.
Wyrabiamy ciasto [z wyczuciem ugniatamy boki dziecka]
wałkujemy [wodzimy dłońmi zwiniętymi w pięści po jego plecach w górę i w dół]
wygładzamy placek [gładzimy je]
i na wierzchu kładziemy:
pomidory, [delikatnie stukamy dłońmi zwiniętymi w miseczki]
krążki cebuli, [rysujemy koła]
oliwki, [naciskamy palcem w kilku miejscach]
... [dziecko samo wymyśla co dodajemy do pizzy]
posypujemy serem [szybko muskamy dziecko po plecach opuszkami palców obu dłoni]
(parmezanem, mozzarellą)
i... buch! do pieca. [Przykrywamy sobą dziecko i na chwilę pozostajemy w tej pozycji-dopóki dziecko ma na to ochotę]
Wyjmujemy i kroimy: [Kroimy plecy brzegiem dłoni]
dla mamusi, dla tatusia,
dla babci, dla brata
dla Matyldy... a teraz [dziecko wymyśla, dla kogo jeszcze będą kawałki pizzy]
polewamy keczupem, [kreślimy palcem na plecach linię z pętelkami]
i... zjadamy... mniam, mniam, mniam.           
[Gdy rodzice bawią się z dzieckiem, w tym momencie następuje zwykle cała gama połączonych z całowaniem dziecka, delikatnym naśladowaniem gryzienia]
 

 

Litera A jak Aparat

Dzisiaj poznawaliśmy pierwszą literę alfabetu i uczyliśmy się ją zapisywać. Nie było to łatwe, i jeszcze potrzeba nam wiele ćwiczeń aby nabrać wprawy, ale dzieci nie poddawały się.

Zaczęliśmy od wyróżniania głosek w wyrazach, przydatne okazały się dla nas stare aparaty fotograficzne. Dzieci mogły określać jaka głoska znajduje się na początku wyrazu APARAT, oraz czy gdzieś jeszcze ją słyszymy.


Źródło: www.phu-atus.com.pl





 APARAT

 ALBUM


Naszą samogłoskę zaznaczaliśmy czerwonym kartonikiem.

Dzieciakom tak spodobały się stare aparaty, inne od cyfrowych, że postanowiliśmy w przyszłym tygodniu założyć film do działającego aparatu i będziemy mogli zrobić zdjęcia. Zobaczymy co nam wyjdzie:)